Wszystko co musisz wiedzieć o lampach wyładowczych

Chęć swobodnego przemieszczania towarzyszyła ludziom, w zasadzie od samego początku. Coraz to nowsze środki lokomocji przyspieszały rozwój cywilizacyjny poruszając się coraz dalej, szybciej i taniej. Postęp technologiczny sprawił, że samochody stały się dobrem powszechnie dostępnym, a mnogość pojazdów na drogach postawiła przed producentami pojazdów kolejne wyzwania, nie tylko ekonomiczne, ale także te dotyczące poprawy komfortu i bezpieczeństwa podróżowania. Oświetlenie towarzyszyło pojazdom od dekad, stale ewoluując i wprowadzając kolejne technologie i każdorazowo przesuwając wyznacznik wydajności na zupełnie nowy poziom. Prawdziwy przeskok miał miejsce w 1991 roku, kiedy BMW zaprezentowało model serii 7 z reflektorami wyposażonymi w metalohalogenkowe lampy wyładowcze, czyli popularne ksenony. Wzrost emisji światła widzialnego w porównaniu do najbardziej wydajnych żarówek halogenowych sprawił, że lampy ksenonowe stały się synonimem bezpieczeństwa i komfortu podczas nocnych podróży. Silny strumień światła o temperaturze barwowej zbliżonej do światła dziennego lepiej wybarwia znaki drogowe i linie namalowane na jezdni, zarówno w czasie jazdy po suchej, jak i mokrej nawierzchni.

Ksenonowa lampa wyładowcza działa na zasadzie łuku elektrycznego przechodzącego między elektrodami w otoczeniu gazu ksenonowego zawierającego dodatkowo sole metali z grupy halogenów. Nieodłącznym elementem instalacji ksenonowej jest przetwornica. Posiada ona między innymi wbudowany zapłonnik wytwarzający 23kV potrzebne do wytworzenia wyładowania i uruchomienia lampy. Gdy łuk się stabilizuje, a gaz rozgrzewa wyraźnie się przy tym rozjaśniając, napięcie opada do poziomu 85V - tyle wynosi napięcie robocze dla dwóch najpopularniejszych modeli palników ksenonowych – D1 oraz D2. Gama palników, występujących w fabrycznych instalacjach, nie jest aż taka szeroka jak w przypadku żarówek halogenowych, ale wszystkie są dostępne w ofercie firmy M-TECH, która jest jednym z liderów branży oświetlenia samochodowego. Lista najpopularniejszych modeli liczy raptem 8 pozycji.

Pierwszą zauważalną różnicą jest zintegrowana w palnikach D1 puszka z dodatkową elektroniką. Druga różnica do nadrukowana na palniku przesłona w modelach sygnowanych oznaczeniem „R”. Jest ona konieczna, aby reflektory bez soczewek nie oślepiały jadących z przeciwka kierowców. Analogicznie, M-TECH D1R, M-TECH D2R Basic i Premium są przeznaczone do lamp refleksyjnych, a M-TECH D1S, M-TECH D2S Basic i Premium do reflektorów projekcyjnych, czyli takich z soczewką. Z czasem pojawiły się dodatkowe modele palników ksenonowych, lecz w wersji nieco bardziej ekologicznej – D3 oraz D4. Palniki te są wyglądem zbliżone do wcześniej przedstawionych, lecz różnią się elektrycznie, oraz mieszanka gazowa jest wolna od rtęci. Różnica w napięciach podczas ustabilizowanej pracy jest niższa o połowę i wynosi 42V. To sprawia, że palniki D1 i D3 oraz D2 i D4 nie są względnie zamienne. Najnowszymi na rynku palnikami ksenonowymi są modele D5S i D8S. Mają one za zadanie obniżenie kosztów fabrycznych instalacji w samochodach. Dzięki zmniejszonej mocy z 35 do 25W, emitują one wartość światła zbliżoną do żarówek halogenowych. Oba nowe modele palników są również dostępne w ofercie ksenonów firmy M-TECH w gamie palników Premium. Zastosowanie tych palników zwalnia producentów z konieczności stosowania spryskiwaczy reflektorów oraz układu poziomowania. W dotychczasowych instalacjach układy te są konieczne, gdyż zabrudzony klosz reflektora rozprasza silny strumień światła ksenonowego, co może skutkować oślepianiem innych uczestników ruchu. Układ poziomowania, odpowiada za wykrywanie kąta wychylenia przedniej i tylnej osi, dzięki czemu nie musimy pamiętać o obniżeniu przednich świateł, gdy solidnie zapakujemy bagażnik naszego samochodu.

Jak można wywnioskować, fabryczna instalacja ksenonowa jest droga i początkowo była montowana jedynie w samochodach luksusowych. Z czasem stała się bardziej przystępna i występuje w modelach niższych segmentów, lecz nie przeszkodziło to na przestrzeni dekady rozwinąć się rynkowi oferującemu zestawy do konwersji tradycyjnego oświetlenia halogenowego na ksenonowe. Popularne zestawy, zawierające potrzebne przetwornice, oraz palniki przystosowane pod konkretne żarówki halogenowe w ofercie firmy M-TECH wstępują w kilku segmentach zaawansowania technologicznego. Najlepsze zestawy Canbus, to takie, które zawierają m.in. przetwornice serii XPU, średnie modele to M-TECH Digital z przetwornicami Digital Basic oraz najprostsze zestawy z analogowymi przetwornicami Basic, które kosztują zaledwie ułamek ceny fabrycznej instalacji, a jednak znacząco podnoszą efektywność reflektorów. Podaż tychże zamienników jest ogromna, co często skłania importerów do oferowania towarów, dość niskiej jakości. Tanie produkty, których geometria nie pokrywa się z ogniskową żarówki halogenowej stwarzają zagrożenie w ruchu drogowym. Silny strumień światła odbijany jest chaotycznie, co wpływa na opinię użytkowników zakładających, że tego typu produkty oślepiają i nie nadają się do użytku. Trudno temu zaprzeczyć, jeżeli większość konsumentów decyduje się na towary z wątpliwego źródła, jednakże palniki M-TECH, sprawdzone, dopracowane technologicznie na przestrzeni ostatnich lat mogą funkcjonować prawidłowo, podnosząc sprawność przednich świateł oraz wydłużając okres eksploatacji kilkukrotnie względem żarówek halogenowych. Jest to zasługą ściśle dopracowanej geometrii palnika względem zwykłej żarówki halogenowej, zastosowania izolacji ceramicznej, aby ta geometra nie zmieniała się pod wpływem ciepła, oraz metalowej podstawy. Lampa ksenonowa zużywa się wolno i na skutek wypalania się elektrod zmienia się ciśnienie gazu wewnątrz palnika. Wraz z jego spadkiem zmienia się barwa światła, przechodzą w coraz cieplejszą, aby na końcu emitować światło o barwie różowej. Wtedy mamy do czynienia z palnikiem naturalnie zużytym. Ksenony warto wymieniać parami. W przeciwnym razie, nawet gdy wymienimy palnik na tej samej marki, różniąc się od siebie okresem eksploatacji, będą się one różniły barwą światła. Zasada ta dotyczy zarówno palników dedykowanych do fabrycznych instalacji lamp wyładowczych, jak i palników z segmentu akcesoriów tuningowych.

Co więcej, przy zakupie palników ksenonowych pod żarówki halogenowe, lub też przeznaczonych do fabrycznych instalacji, użytkownik ma możliwość wyboru odcienia barwy światła emitowanego przez palnik, od ciepłej bieli (4300K), aż po głęboki błękit, a nawet światło prawdziwie niebieskie (10 000K). Trzeba też zaznaczyć istotną kwestię – żadne rozwiązanie przeznaczone do konwersji świateł halogenowych na ksenony nie posiada homologacji drogowej, a ich stosowanie na drogach publicznych w Unii Europejskiej jest zabronione. Nowością w ofercie M-TECH są przetwornice przeznaczone do fabrycznych instalacji ksenonowych, czyli przetwornice będące zamiennikami części OEM. Grupa produktów liczy ponad 20 pozycji, które znajdą zastosowanie w ponad 200 modelach samochodów. Jak to w motoryzacji bywa, każde rozwiązanie technologiczne odejdzie kiedyś do lamusa. Ksenony w luksusowych samochodach zostały już po części wyparte przez lampy LED oraz ich laserowe odmiany, ale za to ksenony występują szerzej w segmencie samochodów statystycznie najczęściej spotykanych na naszych drogach. Świadomość użytkowników ksenonów wzrasta, poprawia się jakość elementów stosowanych w tych światłach, przy jednoczesnym spadku ich cen co czyni je na ten moment atrakcyjną receptą na poprawę komfortu i bezpieczeństwa podróży.

 

Dawid Bystroń
Product Manager